Odcinek 21 - Monsters in the End

Sam. · Wysłany: Śro 20:18, 16 Mar 2011 Temat postu: Odcinek 21 - Monsters in the End

JA JESTEM W SZOKU ! Muszę się uspokoić - dopiero opiszę moje 'uczucia' odnośnie odcinka!

Alexa · Wysłany: Śro 23:51, 16 Mar 2011 Temat postu:

Toby i Spencer <3 kocham tę scene na koniec jak ona do niego biegnie. Oni są cudowni razem.
Mona mnie wkurzyła. Hannah powinna dostać ten list i być z Calebem. No ale mam nadzieję, że to się jakoś fajnie rozwiąże i że jednak jeszcze się spotkają.
Ale ogólnie to Mona ładnie się zachowywała, nie licząc tego listu to jak przyjaciółka.
Ten Garret mnie irytuje. On coś za bardzo wszędzie się wpycha. Zaczynam myśleć, że to on zabił Ali i że to on jest A. W sumie w tym momencie to by miało sens.
Ale ogólnie jestem dosłownie minute po obejrzeniu tego odcinka i musze pozbierać myśli i sobie wszystko ułożyć, może potem dojde do jakiś innych wniosków.

Sam. · Wysłany: Czw 13:21, 17 Mar 2011 Temat postu:

Odcinek naprawdę bardzo, bardzo dobry :O Bałam się o Spencer jak nigdy, od razu, kiedy dostała sms-a od "Tobyego", że padł mu telefon i, że czeka w środku, wiedziałam, że to zwykła podpucha od A. Nie mam pojęcia o co chodziło z napisem, że jeśli Spencer będzie siedziała cicho, to A jej pomoże. Podobał mi się Ian, chociaż kiedy otworzył te drzwi z łupem w ręku myślałam, że zaraz przywali z niego w Spencer! :O no ale na szczęście nic takiego się nie wydarzyło. Zresztą później mówił do policjanta 'Mojej szwagierce mogło się coś stać!'. Ja wiedziałam od samego początku, że Melissa nie była z Ianem w Hilton Head (czy coś takiego) aby usunąć ciążę. Tak więc mamy kolejny dowód, że Ian kłamał/kłamie. On był tam z Alison. Ja jednak ciągle mam nadzieję, że on po prostu miał z nią tylko romans, a nie, że ją zabił. Polubiłam go -.-" Toby i Spencer! Spencer jest genialna *.* Podziwiam ją za to, że odważyła się podejść do Tobyego mimo obecności swojej mamy. Ogromny plus dla niej. Para Aria & Ezra - Scena z Torbami na głowach i zdjęciem - słodka <3 Szkoda, że jak zwykle zakończyło się wielkim happy-endem mimo to.. czyżby Garrett poznał sekret Arii i Ezry?! :O Nie, Nie, Nie, błagam. Mimo że nie należą do moich najukochańszych par w serialu to będzie strasznie dziwinie, kiedy aresztują Ezrę -.-" I na jaką cholerę A klucz do mieszkania Ezry? Nie zrozumiałam końca.. Kto wgl trzyma klucz pod wycieraczką? :/ Uwielbiam scenę, kiedy Caleb gada z Arią o Hannie, a po korytarzu idzie jej mama i to spojrzenie Wide grin

No właśnie.. Hanna & Caleb ! Ja chcę ich znowu razem ! Ej no -.-'' Głupia Mona, może i chciała ją 'chronić' no ale nagle taka wielka przyjaciółeczka -.-" Cholera jasna, dlaczego Hanna do niego nie podeszła? Mam ogromną nadzieję, że Caleb zrobi wielki come back w 22 odcinku.

Alexa · Wysłany: Czw 17:36, 17 Mar 2011 Temat postu:

Z tym smsem też wiedziałam, że to podpucha. Ja wiedziałam, że ją uratują w końcu, ale nie spodziewałam się, że to będzie Ian. I też tej wiadomości A nie rozumiem o tym siedzeniu cicho. No ale może w 22 odcinku się to okaże. Mona mnie naprawde wkurzyła tym, że nie powiedziała Hannie o tym liście. Mam nadzieję, że Hanna jakoś znajdzie ten list i jeszcze będzie z Calebem, polubiłam ich. A Ezra i Aria mnie już powoli wkurzają. Okej scena z torbami była urocza, ale Ezra jest jakiś taki dziwny, no nie wiem. Wkurza mnie troche. Ale też nie chce żeby go aresztowali.
I jeszcze się pozachwycam nad Tobym i Spencer. Oni są cudni po prostu <3

~blueblood · Wysłany: Czw 18:40, 17 Mar 2011 Temat postu:

Odcinek był genialny! Najbardziej podobał mi się moment, w którym Spencer podbiegła do Toby'ego! Już się bałam, że tak jak zwykle on będzie odrzucony i taki biedny tylko dlatego, że jest mama Spencer ale nie!!! Wide grin

Zazdroszczę Troain, że może całować tak HOT aktora Wide grin

. Kocham Keegana! Myślałam, że zabiję tą Monę! Okropieństwo po prostu. I jeszcze tak prychnęła. Ciekawi mnie czemu to zrobiła... Na cholerę A klucz do mieszkania Ezry! Niech da mu spokój! Kiedy Spencer była tam zamknięta i zobaczyłam tą wiadomość od A na ścianie to myślałam, że zawału dostanę! Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Ufff! To, że ktoś je od tak dawna nagrywał jest straszne! Aż się boję. Jak one muszą się czuć. Najbardziej zastanawia mnie po cholerę był ten klucz Jennie.. Ma coś wspólnego z tymi filmami? I ha! Mówiłam, że ten Garrett jest jakiś dziwny! On jest wszędzie więc mógłby być A...

Sam. · Wysłany: Czw 19:15, 17 Mar 2011 Temat postu:

Alexa · Wysłany: Czw 20:19, 17 Mar 2011 Temat postu:

Avery · Wysłany: Czw 21:28, 17 Mar 2011 Temat postu:

kto wie możę to ona nagrywała te filmiki ? Zresztą było wyjaśnienie ską znają tego Garreta.

Sam. · Wysłany: Pią 10:32, 18 Mar 2011 Temat postu:

Ona? Myślicie? To dlaczego Alison zwaliła winę na Tobyego? Przecież go nie widziała. Te filmiki mnie przeraziły, ja na miejscu dziewczyn bym się załamała. Bo żyje sobie nie wiedząc, że ktoś tuż obok mnie nakręca :O Dziwne -.-" No i dokładnie. Po co Jennie kluczyk? Ogólnie dlaczego Alison dała tą szkatułkę z kluczem właśnie Emily? ;>

Alexa · Wysłany: Pią 17:13, 18 Mar 2011 Temat postu:

Może wiedziała, że Emily po prostu to odłoży i nie będzie patrzeć czy nie ma czegoś w środku? Emily w okresie gdy Alison żyła wydaje się taka cicha i ogólnie bojąca się wszystkiego, więc nawet jakby coś odkryła Ali wmówiłaby jej cokolwiek i by uwierzyła.
A Alison pewnie chciała mieć na kogo zwalić i zwaliła na Tobyego, a po prostu wiedziała kto ich podgląda. A, że znała tajemnice Tobyego to akurat padło na niego.

Sam. · Wysłany: Sob 15:36, 19 Mar 2011 Temat postu:

Alexa · Wysłany: Sob 19:55, 19 Mar 2011 Temat postu:

Sam. · Wysłany: Nie 14:21, 20 Mar 2011 Temat postu:

Tak, może i tak, ale to w pewien sposób wskazywałoby na to, że Alison lubiła a może i nawet przyjaźniła się z Jenną, prawda?

Alexa · Wysłany: Nie 16:46, 20 Mar 2011 Temat postu:

No właściwie możesz mieć racje.
Ale mnie się wydaje, ze Ali wiedziała o tym, że Jenna jest w tym garażu jak wrzucała tę petarde do środka. Ale to tylko takie moje luźne podejrzenia.